Nathalie Zabini

Liczba postów : 3 Join date : 23/02/2011

Nathalie Katherine Zabini

Nathalie Zabini Kat-hallow

Wiek: 15 lat (17 lipiec)

Pochodzenie: Czysta niczym łza

Historia:
- Blaise Zabini - ojciec. Z początku po obaleniu Czarnego Pana, był Śmieriożercom, ale później... dostał pracę na wysokim stanowisku w Ministerstwie Magii.
- Margaret Zabini - matka. Dostała pracę w reprezentacji Anglii w drużynie Quidditcha. Nathie nigdy nie miała z nimi dobrych kontaktów. Nigdy nie zajmowali się swoim dzieckiem, bowiem cały czas spędzali na elitarnych spotkaniach towarzyskich oraz pracy. W wieku szesnastu lat, dziewczyna wyprowadziła się do zaprzyjaźnionej rodziny.

Dokładnie piętnaście lat temu, w szpitalu Świętego Munga przyszła na świat Nathalie, Katherine Zabini. Tak, tak, dziewczyna jest córką Blaise'a i jego żony, Margaret. W swoich czasach oboje należeli do Slytherinu, oraz byli w najbliższym otoczeniu niejakiego Dracona Malfoy'a, z którym zresztą do teraz się przyjaźnią. Ojczulek od zawsze był dość ważną osobistością, nie tylko w szkole, ale w późniejszych czasach także. Mimo obalenia Czarnego Pana, niewielka grupa Śmieriożerców nadal pozostała mu oddana. Tak było w ich przypadku. Ale z czasem... cóż, wszystko zaczęło się zmieniać. Nawet oni, chociaż nadal zostali obrzydliwie bogatymi, aroganckimi arystokratami. Ojciec dostał pracę w Ministerstwie Magii. Matka zaś dostała się do reprezentacji drużyny Angielskiej w Quidditchu. Nic dziwnego, że cały ich wolny czas pochłaniała praca. Nic więc dziwnego, że Nathalie powstała w totalnego przypadku. Oni nigdy bowiem nie zamierzali mieć dziecka, ale że Mar zaszła w ciążę... no to dziewczynę urodziła. Ale i tak nigdy się nim nie zajmowali. Nathie dorastała pod opieką służących wynajmowanych przez tych arystokratów. Tak na prawdę, nigdy nie miała z nimi dobrych kontaktów. W wieku jedenastych urodzin dostała list z Hogwartu. Od tego czasu, prawie cały rok szkolny spędza w Szkole Magii i czarodziejstwa. Warto wspomnieć, że kiedy miała szesnaście lat, wyprowadziła się z domu. Zamieszkała u zaprzyjaźnionej rodziny, a rodzice najlepszego przyjaciela traktowali ją jak własną córkę.

Charakter: Cóż... pozory mylą, nieprawdaż? Co byście powiedzieli, widząc istnie porcelanową twarz otoczoną aureolą długich, ciemnych włosów? Aniołka? Tak, niektórzy dają się na to nabrać. Ale jej do takiego określenie sporo brakuje. No chyba żeby dodać jej małe różki na czubku głowy... Ale okej, zacznijmy od początku. Nathalie jest osobą niezwykle pewną siebie. Otwarcie wyraża swoje zdanie, nie przejmując się opinią innych. Jest cholernie wytrwała. Do celu dąży po trupach, nie bacząc na innych. Chociaż oszczędza tylko najbliższych przyjaciół. Pyskata i czasami nawet arogancka. Zawsze ma w zanadrzu ciętą ripostę. Wie komu się przypodobać. Otacza się tylko śmietanką towarzyszką szkoły. Przy nauczycielach udaje niewinną, słodką i uroczą uczennicę. Dla wrogów zamienia się w podłą zdzirę, nie znającą umiaru. Lepiej nie wchodź jej w rachubę, bo najzwyczajniej w świecie cię zniszczy, ale najpierw pobawi w sadystyczną grę, żeby przypadkiem nie było za łatwo. Odznacza się nie lada sprytem i inteligencją. Ma prawdziwy talent do wychodzenia cało z opresji. Kłamczucha i plotkara. Nigdy nie będziesz pewny, czy aby w tym momencie na pewno mówi prawdę. Posiada wiele oblicz. Jednego dnia potrafi być potulna niczym prawdziwy baranek, a drugiego na powrót stać się zwykłą zołzą. Kocha intrygi i skandale, gdyż dzięki temu może znów zacząć błyszczeć. Dzięki surowemu ojcu, stała się silną i niezależną dziewczyną. W głębi duszy jest wrażliwą i delikatną osobą, która potrzebuje silnego chłopaka ażeby otoczył ją opiekuńczym ramieniem. Bo też posiada uczucia! Powiem w sekrecie, że krytykę bierze sobie do serca, ale ukrywa to pod zgorzkniałą maską. Dla przyjaciół jest w stanie poświęcić wszystko. Dosłownie. Kiedy jest w ich otoczeniu, nie musi nikogo udawać, jest tym kim jest - miłą i radosną diablicą w ciele anioła. Swój wolny czas poświęca uroczym chłopcom. Nawet lubi dominować. Często zostawia za sobą nutkę tajemnicy.

Zainteresowania i pasje: Eliksiry. Tak, to ulubiony szkolny przedmiot Nathalie. Powiem, iż po prostu lubi się go uczyć. Nie powiem, żeby ślęczała nad nim nie wiadomo ile, no ale lubi czasem gdzieś sobie coś poważyć. Poza tym, Czarna Magia. I doprawdy nie ważne czy właśnie się przed nią broni, czy ukrywa się w bibliotece przy dziale Ksiąg Zakazanych. A warto wspomnieć że czasami tam przesiaduje. Najczęściej zwinięta w kłębek albo skulona na parapecie, czym doprowadza kochaną bibliotekarkę do szału. Ach, w ogóle irytowanie znienawidzonych nauczycieli to jej hobby. Poza tym, leniuchowanie. Wylegiwanie się na kanapie przy kominku... taak, to jest to. I tak na marginesie, lubi śpiewać. I wychodzi jej to. Ale nienawidzi mieć przy tym publiczności. Nie żeby się wtedy peszyła, no ale wiecie jak to jest.

Miejsce zamieszkania: Dworek Zabinich w Wiltshire

Ciekawostki:
- Reprezentuje swój dom na pozycji Ścigającej
- Jej patronusem jest Feniks
- Posiada dziesięciocalową, sztywną różdżkę z krzewu róży, z piórem Feniksa
- W wieku szesnastu lat wyprowadziła się z domu, zamieszkując z zaprzyjaźnioną rodziną

Wizerunku użycza: Nina Dobrev
Hogwart.

Temat: Re: Nathalie Zabini Sro Lut 23, 2011 3:06 pm

No cóż, po pierwsze: Slytherin, ale to chyba oczywiste.
Po drugie: wstaw avek.
Po trzecie: AKCEPT!

Witamy pierwszą Ślizgonkę w naszych skromnych progach. ;3

» Nathie Katherine Zabini - Nina Dobrev